Zakupowe ABC: naturalne świece sojowe + zapowiedź wywiadu

Praca, zakupy, dzieci, obowiązki domowe, zajęcia dodatkowe... Tak często wygląda nasz codzienny rytuał. W tym całym zabieganiu warto pomyśleć o chwili relaksu. Nie ważne czy odpoczywasz z książką, piekąc ciasto czy z Netflixem, rób to pełnią siebie w miłej, odprężającej atmosferze, którą zapewnić pomogą Ci w prosty i szybki sposób naturalne świece sojowe!

Ręcznie robione świece sojowe - must have dla alergików 

Alergicy nie mają łatwego życia. Lista potencjalnych alergenów jest coraz dłuższa i coraz ciężej stwierdzić na jaki konkretnie alergen źle reaguje nasz organizm. W świecach, które są jakby nie patrzeć mieszaninami chemicznymi, również mogą występować czynniki alergizujące, takie jak np. dodatki zapachowe i barwniki. Dlatego będąc alergikiem warto zwrócić uwagę na ręcznie robione świece sojowe, które najczęściej bazują na naturalnych składnikach i olejkach zapachowych. Do tego zazwyczaj ich skład jest bardzo prosty i nie zawiera zbędnych dodatków i niepotrzebnej chemii. 

Skład zapachowej świecy sojowej handmade

Zapachowe świece sojowe nie są ogólnie jakimś skomplikowanym produktem, a ich podstawowy skład to zaledwie kilka składników. Głównym jest oczywiście naturalny, roślinny wosk sojowy pozyskiwany z ziaren soi. Jest to doskonały, a przede wszystkim zdrowy i ekologiczny zamiennik najczęściej stosowanej do produkcji świec chemicznej parafiny (pozyskiwanej z ropy naftowej).

Drugim najpopularniejszym składnikiem świec jest knot - ten zazwyczaj jest bawełniany lub drewniany, który podczas spalania wydaje przyjemne dla ucha, relaksujące trzaski.

Trzecim składnikiem już opcjonalnym, aczkolwiek bardzo porządnym, są olejki zapachowe dzięki którym nasz dom może wspaniale pachnieć lasem, owocami, ziołami lub nawet czekoladą. Wybór zapachów jest ogromny. Szukając produktu naturalnego warto zwrócić szczególną uwagę na pochodzenie olejku eterycznego - czy jest naturalny czy sztuczny. Wątpliwości nasze powinny zwrócić  wszystkie świece sojowe zapachowe aromatycznie pachnące mieszkanką owoców i czekolady lub słodkiego toffi. Matka natura takich zapachów na pewno nie wymyśliła.

Kolejnym składnikiem opcjonalnym są barwniki, które nadadzą świecy odpowiedni kolor, pasujący do zapachu lub po prostu w aktualnie modnym kolorze. Barwniki te zazwyczaj są sztuczne, dlatego też w ręcznie robionych świecach sojowych występują rzadko. Zresztą poniżej przeczytacie dlaczego świece sojowe handmade wcale tych barwników nie potrzebują do szczęścia.

Jest jeszcze jeden składnik, który doceniamy w rękodzielniczych świecach i który wyróżnia je od tych sklepowych. Tym tajemniczym składnikiem są dodatki ozdobne, dzięki którym możemy naszą świecę nazwać nie tylko naturalną i zapachową, ale także ozdobną. Co możemy znaleźć zatopione w wosku? Ziarna kawy, płatki kwiatów, suszone rośliny. Teoretycznie w wosku można zatopić wszystko co chcemy, z tym że nie może to powodować zagrożenia pożarowego. O bezpieczeństwie świec więcej przeczytacie w powstającym wywiadzie z producentką świec Klaudią, którego zapowiedź znajdziecie poniżej.

Świeca sojowa na wybiegu, czyli opakowanie ma znaczenie 

Czy świece sojową można ubrać jak modelkę na wybiegu? Oczywiście, że tak. Do wyboru mamy całkiem sporo świecowych sukienek. 

Najczęstszą kreacją są świece sojowe w szkle, czyli szklanych pojemnikach z przykrywką. Takie rozwiązanie jest nienachalne, minimalistyczne, a także ekologiczne. Szklane pojemniki występują w wielu kolorach i kształtach, mogą być nawet w modnym czarnym macie, dzięki czemu po wypaleniu świecy możemy ich ponownie użyć na wiele sposobów: przechowywanie drobiazgów, kubek na szczoteczki czy pędzle lub doniczka na mały kwiatek to tylko nieliczne z nich. 

Wykorzystanie szklanych opakowań po świecach
Wykorzystanie pojemników po świecach Jak tu pachnie!

Na rynku znajdziemy również ozdobne świece sojowe w ceramice. Te z reguły są trochę droższe, ale warto dopłacić jeśli chcemy umieścić świecę w widocznym miejscu, jako ozdobę mieszkania. 

Projektanci świec to także prawdziwi wizjonerzy, stąd świecowe kreacje mogą być dosyć zaskakujące. Możemy kupić świece w łupinie kokosa, betonowej osłonce lub prawdziwym krysztale. Rękodzielnicy mają głowy pełne pomysłów i nietypowych wizji, dlatego właśnie świece sojowe handmade nie potrzebują barwników by się wyróżniać. Tutaj pierwsze skrzypce może grać opakowanie. 

Atestowanie i certyfikacja świec w pigułce 

Niektórym po przeczytaniu tego wpisu może wydawać się, że produkcja świec jest tak banalnie prosta, że w sumie każdy może to zrobić samodzielnie w domu. I jest to po części prawda. Możemy to zrobić samodzielnie, ale na własną odpowiedzialność i tylko na własny użytek. W świetle europejskiego prawa każda świeca jest mieszaną chemiczną, w związku z czym, aby wejść do obrotu i sprzedaży musi spełniać odpowiednie normy. 

Minimalne badania jakie powinna przejść świeca, aby zostać dopuszczona do obrotu w Unii Europejskiej to bezpieczeństwo przeciwpożarowe (EN15493), wymagania dotyczące etykietowania (EN15494) oraz wydzielanie sadzy (EN15426). Należy pamiętać, że każdy kraj może mieć swoje dodatkowe wymagania (np. rynek niemiecki czy amerykański wymaga dodatkowych badań). 

Więcej o certyfikacji i produkcji świec sojowych handmade również dowiecie się z nadchodzącego wywiadu z Klaudią z Jak tu pachnie!

Świece sojowe handmade na prezent

Można by rzec, że kupowanie prezentów to obecnie panujący trend. Kupujemy je na wszelakie okazje: narodziny dziecka (pomysły na prezent dla maluszka znajdziesz tutaj), parapetówkę, prymicję, bierzmowanie, podziękowanie czy po prostu odwiedziny. Naturalna świeca sojowa jest świetnym dodatkiem do prezentu lub samodzielnym podarkiem.

Świece sojowe handmade na prezent
Świece sojowe handmade mogą być świetnym prezentem 

Na jaką okazję i z czym najlepiej wręczyć świecę? Na urodziny, imieniny lub święta samodzielnie z akcesoriami do palenia świec lub jako dodatek do głównego prezentu, a na parapetówkę z szeroko pojętym asortymentem home decor - pudełkami, wiankami, stroikami czy makramami. Weź pod uwagę to, czy obdarowywana osoba lubi takie dodatki jak świece - nie każdy lubi je palić, więc świeca sama w sobie jako prezent główny może być nietrafiona. 

Drewniane pudełko na prezent
Drewniane pudełko w zestawie z kartką i świecą to świetny pomysł na prezent 

Drewniane pudełko w stylu boho
Ozdobne pudełka prezentowe - idealny dodatek do świecy od Kiler Inspiruje

A teraz zapraszam serdecznie na drugą część wpisu, którą jest zapowiedź ekskluzywnego wywiadu z Klaudią - założycielką marki Jak tu pachnie! 

Natalia: Klaudio, opowiedz nam po krótce skąd wziął się pomysł na Twoją świecową markę "Jak tu pachnie!" 

Klaudia: Jeśli chodzi o to, skąd wziął się pomysł, to trochę tak standardowo jak u większości kobiet. Jak się jest na macierzyńskim to ma się dużo czasu i trzeba znaleźć sobie dodatkowe zajęcie. Od momentu kiedy kupiłam pierwszy wosk do momentu kiedy byłam pewna, że chcę sprzedawać świece minął rok. Rok prób, błędów, topienia własnych pieniędzy i testów.

N: Na macierzyńskim może i ma się "dużo" czasu, ale z tego co wiem, wróciłaś już do pracy na etat... Jak godzisz to z rodziną, codziennymi obowiązkami i jeszcze prowadzeniem swojego biznesu handmade?

K: Cały proces tworzenia świec zajmował mi mnóstwo czasu i wiedziałam, że jak wrócę do pracy na etat to nie będę już w stanie ogarnąć wszystkiego sama - pisać z klientami, robić im podsumowań itd. Wiedziałam, że muszę założyć sklep internetowy [....]

N: Dużej części osób Twoje świece mogą wydawać się dosyć drogie. Co takiego je wyróżnia?

K: To jest rękodzieło, a cena świadczy o produkcie. Można kupić tańsze świece, ale czy one będą bezpieczne? [...]

Cały wywiad z Klaudią już niedługo na blogu. Dowiecie się z niego między innymi jak wygląda zakładanie kobiecego biznesu oraz produkcja naturalnych, certyfikowanych świec sojowych od zaplecza. 


Komentarze