N.Kiler - prezenty piękne na zabój świętuje 2. urodziny!

"A na co czekasz? Odpowiedz sobie. Wypowiedz głośno swoje marzenie, to będzie pierwszy krok w jego kierunku. Nie wiedząc dokąd mamy żeglować, nigdy tam nie dopłyniemy". I ja trzy lata temu wykonałam ten pierwszy krok i wypowiedziałam głośno swoje marzenie.

Fantazje nic nie kosztują

Marzenie, które wypowiedziałam na głos trzy lata temu brzmiało: odważ się i pokaż światu co tworzysz. Dlaczego odważ się? W dobie Internetu wcale nie jest tak łatwo wystawić się na świecznik, a strach przed ewentualną krytyką i hejtem potrafi sparaliżować. Na szczęście dla siebie i dla Was odważyłam się i nawet się okazało, że chcecie moje wytwory kupować ;) 


Odważenie się, by pokazać Wam moje rękodzieło było jedną z najlepszych decyzji jakie w życiu podjęłam. Dziś mam swoją markę (może nie jakoś super znaną, ale już jednak markę), małą pracownię na poddaszu i kilka sukcesów za sobą. 

Co dobrego się wydarzyło? 

Dużo, dużo, dużo dobrego! Jestem ultraszczęśliwa, że moja praca i wysiłek powoli, ale jednak procentują. Z najważniejszych rzeczy, które się wydarzyły to moja obecność na tegorocznym Warszawskim Zlocie Scrapbookingowym na którym moja praca z elementem pop-up zdobyła trzecie miejsce. Trzecie miejsce! Dla mnie to ogromny sukces, gdyż to był mój pierwszy projekt pop-up, a konkurs jest ogólnopolski, więc konkurencja była znakomita. Dodało mi to wiatru w żagle i pewności siebie. 

Moja praca konkursowa z elementem pop-up wewnątrz

Na zlocie wzięłam też udział w stacjonarnych warsztatach z Mariuszem Gieraszewskim ze ScrapBoys (wy nawet o tym nie wiecie, a ja cały czas doskonale swój warsztat), a przede wszystkim naładowałam akumulatory pozytywną energią. Drugim sukcesem, który udało mi się osiągnąć jest przez ten rok jest dołączenie do zespołu Klubu Twórczych Mam. To wspaniale móc być w tak kreatywnym gronie i wspólnie inspirować Was do aktywnego, zdrowego i twórczego spędzania czasu z Waszymi pociechami. Przy okazji serdecznie zapraszam Was na bloga Klubu Twórczych Mam: Klub Twórczych Mam

Do sukcesów mogę też zaliczyć rebranding, czyli zmianę pierwszego członu nazwy mojej manufaktury z Kiler Inspiruje na N.Kiler i stworzenie profesjonalnego logo. Mam stworzoną cała masę materiałów z nim powiązanych, ale jakoś od pół roku nie mogę się zebrać, żeby je wydrukować. Gdyby tylko moja drukarka miała opcję automatycznego druku dwustronnego, życie było by o wiele prostsze... No cóż, w trzecim roku działalności może się uda ;) 
Shit happens, czyli było też słabo

Żeby nie było, że moja przygoda z rękodziełem to nieustające pasmo sukcesów, to opowiem Wam też ciut o tych złych rzeczach, które się zdarzyły. Wydarzeniem, które rozłożyło mnie w przenośni i dosłownie na łopatki, a wręcz uziemiło, był mój kręgosłup. Miałam okropną rwę kulszową, która zaskutkowała ponad miesięcznym zwolnieniem lekarskim. O tworzeniu wtedy nie było praktycznie mowy, bo oni siedzieć, ani stać za bardzo nie mogłam, a na leżąco tworzyć ciężko. Cały czas muszę o siebie dbać, jeśli nie chce by moje dolegliwości powróciły, w związku z czym musiałam dostosować moją pracownie do swoich ograniczeń i póki co mogę w niej spędzać ograniczoną ilość czasu :( 
Do sukcesów nie mogę też zaliczyć akcji Tworzymy To!, chociaż kompletną porażką też bym jej nie nazwała. Myślę, że kiedyś ją reaktywuję w innej formie. 

Najważniejsze, czyli plan świętowania! 

Jak co roku, także i w tym nie może zabraknąć urodzinowych atrakcji. W tym roku szykuje dla Was wyprzedaż gotowych projektów ze sklepu oraz konkurs z nagrodami, który niebawem opublikuję na FB i IG. Linki do profili znajdziecie poniżej. Mam nadzieję, że mogę liczyć na Wasz udział we wspólnym świętowaniu, a także na Wasze wsparcie w kolejnym roku mojej działalności :) Przy okazji serdecznie dziękuję każdemu, który kupił moje prace, polecił mnie znajomym czy wspiera moje internetowe poczynania 💚 Bez Was nie było by mnie tu gdzie jestem. 

Konkurs będzie opublikowany na FB: N.Kiler - prezenty piękne na zabój oraz IG: n.kiler_prezenty. Serdecznie zapraszam do udziału.

PS. Czy ktoś zauważył nieścisłość? Dlaczego na początku napisałam, że wypowiedziałam na głos swoje marzenie 3 lata temu, skoro N. Kiler - prezenty piękne na zabój świętuje drugie urodziny? Jeśli wiesz, napisz w komentarzu poniżej. Dla osób które podadzą prawidłową odpowiedź przewidziana jest urodzinowa nagroda niespodzianka :) 

Komentarze

  1. Chyba najpierw publikowałaś na fb i pod inną nazwą, 2 lata ma chyba blog jeśli dobrze kojarzę. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz